Nasze kanalizacyjne rury są coraz bardziej… zmęczone. I trudno im się dziwić, bo z dnia na dzień trafia do nich nie tylko to, co trzeba, ale i cała masa „niespodzianek”. Toaleta – niepozorne miejsce, które każdy zna, ale nie każdy… rozumie. Bo o ile woda znika po spuszczeniu, to magia kończy się tam, gdzie zaczyna się rura kanalizacyjna. I tam właśnie zaczyna się problem. Toaleta to nie śmietnik!
Rury błagają:
– Nie wrzucaj chusteczek nawilżanych (bo my ich nie trawimy)!
– Nie pakuj patyczków do uszu, maseczek, podpasek, rajstop, ryżu, fusów i oleju po schabowym!
– Nawet ręczniki papierowe to dla nas betonowa przeszkoda!
Do WC powinno trafiać tylko to, co… naturalne , czyli
nieczystości sanitarne oraz papier toaletowy i koniec listy. Cała reszta powinna wylądować w koszu.
Dlaczego?
Bo kanalizacja to nie jest kapsuła recyklingowa — to system hydrauliczny, który można bardzo łatwo zatkać. Rury się zatykają. Ścieki wracają. Ekipa musi przyjechać.
Kiedy do kanalizacji trafia coś, co nie powinno, zaczyna się domino:
– zatory w rurach – papierki, włosy i tłuszcze potrafią zablokować całą sieć,
-awaria oczyszczalni – urządzenia w oczyszczalni jak i przepompownie zapychają się przez przedmioty, które nigdy nie powinny tam trafić
– zanieczyszczenie środowiska – śmieci, które nie zostaną zatrzymane, mogą trafić do rzek i jezior
– koszty napraw – wszystko to płacimy my, mieszkańcy, z podatków i opłat za ścieki
Dbając o to, co wrzucamy do toalety, dbamy o coś znacznie więcej niż naszą łazienkę. Dbamy o przepompownie i oczyszczalnie ścieków, które muszą potem to wszystko przefiltrować.
Dbamy o rzeki i jeziora, które nie są wysypiskiem. I wreszcie – troszczymy się o planetę, która naprawdę nie potrzebuje kolejnych kilogramów chusteczek w wodzie. Wielu ludzi myśli, że „papier to papier” – ale nie każdy się rozpuszcza. Ręczniki papierowe, chusteczki higieniczne czy nawilżane są dużo grubsze, mają włókna syntetyczne i nie rozkładają się tak szybko.
To nie jest wielki wysiłek – tylko odrobina świadomości. Każde spłukanie to wybór: czy chcemy być częścią czystego obiegu wody, czy częścią zatoru stulecia.
Niech kanalizacja służy długo i szczęśliwie!